Wakacje Obywafeli #Dzień19

/
0 Comments

Kicia:

Deszczowe mamy to lato. Robiąc jakieś plany, musimy uwzględnić w nich parasol :P Deszcz... Deszcz zawsze skłania mnie do refleksji... W te wakacje jeszcze się ze wszystkimi nawet nie spotkałam. Brakuje mi ich.... Koniecznie trzeba to nadrobić :)

Daria:

Dziś znów byłam w pracy, ale po wczorajszym składaniu, gdzie trzeba cały czas się schylać i podnosić ciężkie paczki, moje plecy nie były zadowolone. Nie mogłam się doczekać popołudnia, bo byłam umówiona z moją koleżanką Karoliną. Jest studentką i potrafi robić piękne kartki na różne okazje. Wszystko jest ręczną robotą, ale jej wyobraźnia jest niesamowita. Kiedy pierwszy raz mi pokazała swoje pracy to mnie zamurowało. Widziałam kiedyś podobne scrapki w internecie, ale jej były prawdziwym arcydziełem. Kiedy opowiadała o papierach, ozdobnikach i innych sprawach z tym związanych było widać, że to jest jej pasja. Zapytałam ją jakiś czas temu, czy mogłaby zrobić dla mnie zaproszenia na 18. Zgodziła się, co mnie bardzo ucieszyło, bo dzięki niej będą naprawdę oryginalne. Kiedy byłam już u niej miała dla mnie 2 projekty, bo mówiłam jej wcześniej, że chce takie motywy kwiatowe i żeby ta kartka była taka klimatyczna, bo chce wypisać wszystkie kaligrafią. Zaproponowała, że napis ZAPROSZENIE też mogłabym wykaligrafować, a ona by to po prostu przykleiła. To był świetny pomysł. Jej projekt bardzo mi się spodobał i okazało się, że kartki nie wyjdą drogo, co było dopełnieniem mojego szczęścia. Dawno się nie widziałyśmy i kiedy zaczęłyśmy gadać o wszystkim, co się działo przeleciały 2 godziny. Na koniec zapewniła, że będziemy się jeszcze kontaktować jakby co w sprawie zaproszeń. Zaskoczyła mnie, że mogą być już  gotowe za tydzień. W drodze powrotnej wstąpiłam do sklepu po rzeczy potrzebne do eksperymentu z wytworzeniem zastępnika helu. Kupiłam ocet i proszek do pieczenia. Pisali, że kiedy się to złączy i nałoży na butelkę balon, wypełni się gazem, który go uniesie. Zrobiłam tak jak pisali i w sumie tylko jedna rzecz nie zgodziła mi się z tą cudowną instrukcją: Balon nie poleciał. Mogłam się tego spodziewać :D Przeszła mi przez głowę myśl, że ktoś zrobił sobie kawał i napisał zmyśloną instrukcję, żeby zrobić z ludzi idiotów. Ja - Blondynka, oczywiście dałam się złapać :D


You may also like

Brak komentarzy: